Walentynki już niebawem, a to oznacza, że część z Was pewnie szuka różnej maści upominków dla drugiej połówki. Nie macie jeszcze pomysłu? Chcecie uniknąć oklepanych rozwiązań? Jeśli chcecie, by Wasz upominek pokazał drugiej osobie, że Wam zależy, to jedno jest pewne – powinniście nawiązać do zainteresowań drugiej połówki! W końcu jak lepiej pokazać, że poświęcacie komuś uwagę, niż dając dowód tego, że znacie jej pasję? Jeśli Wasza druga połówka często korzysta z aparatu, nosi go ze sobą niemal zawsze i wszędzie, to fotograficzny upominek powinien sprawić jej radość! Poniżej znajdziecie kilka pomysłów na mniejsze i większe walentynkowe upominki dla fotografujących!
- Pasek do aparatu – od 60 zł
Dobry pasek przyda się każdemu. Po pierwsze, zabezpiecza aparat przed upadkiem, a w trakcie poszukiwania tematu do uwiecznienia sprawia, że aparat mamy na wyciągnięcie ręki. Przy dłuższym użytkowaniu można odkryć, że pasek paskowi nie równy. Ok., w zestawie z lustrzanką pewnie jakiś pasek może i mamy, ale dla tych, którzy od paska chcą czegoś nietypowego, powstała Strapophilia. Jeśli wiesz, że Twoja druga połówka przywiązuje wagę do estetyki przedmiotów codziennego użytku, to produkty Strapophilia mogą być dobrym wyborem. Co więcej, aktualnie na ich stronie trwa promocja, dzięki czemu część pasków możecie zdobyć nawet z 40% rabatem! Część z kolorów świetnie wpisze się w Walentynkowe klimaty – w końcu, kto powiedział, że złoto musi być na biżuterii?
- Filtry do fotografii mobilnej – 49zł za zestaw
Dla fanów mobilnej fotografii filtry to zdecydowanie przydatne narzędzie! Wiem co mówię, sama zawsze i wszędzie noszę swój zestaw filtrów pierwszej potrzeby. Klasyczne rozwiązania czyli filtry makro, wide-angle czy fish-eye każdy już pewnie ma. Jednak jeśli trochę się rozejrzycie, znajdziecie też mniej popularne produkty, które przez dłuższy czas były zarezerwowane dla niemobilnych obiektywów. Co to takiego? Filtry połówkowe szare, niebieskie czy pomarańczowe. Podstawowe trio i najlepszy przyjaciel fotografów krajobrazowych teraz może zaprzyjaźnić się z naszym telefonem! Filtry możecie kupić w zestawie lub pojedynczo (choć w wersji luzem znalazłam jedynie pomarańczowy.. Łapcie promocję na Cyfrowe.pl póki jest dostępna, bo 49zł za 3 filtry to jedynie 14zł więcej niż za pojedynczy filtr pomarańczowy. Weźmy jeszcze pod uwagę, że pomarańczowy ton jaki daje ten akurat filtr świetnie wpisuje się w klimaty retro, które podbiły serca fotografujących.
- Dodatkowe oświetlenie – 149 zł
Twoja druga połówka lubi robić sobie selfie? A może w ramach swojego Instagrama prezentuje makijaże itp.? Wszyscy wiemy, że u podstaw dobrego zdjęcia leży światło, a niestety… Przednie aparaty rzadko dają nam opcję doświetlenia, a nawet jeśli to cóż… światło błyskowe nie jest szczytem marzeń przy selfie. Ani to ładne, ani to przyjemne. Co innego miękkie ciągłe światło. Takie rozwiązanie oferuje nam Momax X-Light mini. Proste, poręczne, zmieści się w torebce czy kieszeni. Przy selfie pozwoli nam nieco doświetlić twarz, podkreślić makijaż, ale to nie koniec. Doświetlać możemy przecież wszelkiej maści ujęcia, nie tylko te z przedniego aparatu! Skoro smartfony dają coraz lepsze możliwości fotografowania, to dlaczego nie wyposażyć się w ultra mobilne doświetlenie? Dla estetów mały bonus – kolor obudowy możecie dobrać pod obudowę swojego telefonu, jako że X-light mini dostępna jest w 3 popularnych ostatnimi czasy metalicznych barwach.
- Minutnik w kształcie obiektywu – 39,99zł
Chcesz nawiązać do fotografii, ale nie koniecznie musi to być sprzęt samej fotografii służący? Kiedyś popularne były kubki termiczne nawiązujące kształtem do obiektywu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w naszej kuchni zagościł minutnik w tym właśnie kształcie! Co więcej, dzięki kształtowi konstrukcji z łatwością zrobicie z niego projekt z zakresu szybkiego DIY – dodając do niego śrubę mocującą rodem ze statywów stworzycie jedną z tańszych konkurencji takich rozwiązań jak np. Camalapse!
- Foldio 2 – od 389 zł
Dla tych, którzy szukają czegoś większego, z całego serca polecam produkty OrangeMonkie. Foldio 2 to drugie podejście do mobilnego studia, jednak jest zdecydowanie tańsze niż Foldio 3. Oczywiście, jest też mniejsze, ale do wielu ujęć produktowych 38x38x38 cm to naprawdę sensowny rozmiar. Jest zdecydowanie bardziej mobilne niż nowszy model, łatwiej go ze sobą transportować. Próżno szukać ładniej składającego się namiotu bezcieniowego! Niezależnie od tego jak mała jest twoja przestrzeń na sprzęt, Foldio 2 zawsze znajdzie dla siebie miejsce! Ma własne oświetlenie, 4 podstawowe tła (białe, szare, czarne i zielone). W sam raz na udany start!
A Wy, macie jakieś sprawdzone pomysły na prezenty dla fotografujących?