Wydrukuj swoje zdjęcia – recenzja fotoobrazu od Saal Digital Polska

Myśleliście kiedyś o wykorzystaniu własnych grafik bądź zdjęć w wystroju swojego mieszkania? Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się nad sprawieniem sobie fotoobrazu, to zapraszam do zapoznania się z szczegółową recenzją produktu oferowanego przez Saal Digital Polska. Myślicie, że fotoobraz to nie dla Was? Przeczytajcie, a być może ten produkt oczaruje Was tak jak mnie!

 

Jak zamówić fotoobraz?

Oczywiście, na początku musimy wybrać zdjęcie (bądź grafikę), którą chcemy wydrukować. Najlepiej jeśli w pierwszej kolejności odpowiemy sobie na pytanie gdzie nasz fotoobraz zawiśnie. Znając jego przyszłe otoczenie powinno być nam nieco prościej w kwestii wyboru motywu. I przyznam szczerze, ten etap zajął mi najwięcej czasu. Gdy jednak decyzja ta zostanie już podjęta pozostaje nam udać się na stronę Saal Digital i złożyć zamówienie!

  1. Złożenie zamówienia

Saal Digital oferuje nam tutaj dwie opcje. Jedną z wykorzystaniem kreatora on-line oraz drugą, gdzie nasz przyszły fotoobraz stworzymy w dedykowanej aplikacji Saal Design. Jeśli jednak zależy nam na indywidualnie dobranych wymiarach fotoobrazu konieczne jest ściągnięcie aplikacji. Sama instalacja nie zajmie nam więcej niż 2-3 minuty. Ogromnym plusem jest fakt, że instalator nie oferuje nam jakichkolwiek dodatkowych aplikacji.

Pierwsze co należy zauważyć to bardzo przejrzysty i intuicyjny interfejs.

Oczywiście, Saal Design pomoże nam zamówić dowolny produkt z oferty firmy. Wybierając z menu opcję „fotoobraz” zostaniemy poproszeni o wybranie konkretnego typu. I zdecydowanie jest tutaj w czym wybierać!

Na potrzeby tego testu zdecydowałam się na najbardziej przystępną cenowo opcję, czyli płytę PVC. Następnym krokiem jest wybór rozmiaru.

Mamy tutaj zestaw gotowych predefiniowanych formatów oraz opcję samodzielnego dopasowania formatu, co do centymetra! I właśnie ta opcja przemawia za tym, by zamówienie realizować z poziomu programu, a nie kreatora on-line. Najmniejszym dotępnym formatem jest 10 x 15 cm. Oczywiście, są też pewne górne ograniczenia – w tym wypadku 110 x 240 cm. Taki obraz zająłby nam (na wysokość oczywiście) praktycznie całą ścianę!

Od nas jako klienta krok ten wymaga jednak odrobiny wcześniejszego przygotowania. Chcąc poprawnie zdefiniować rozmiar musimy, dla własnej wygody, sprawdzić na tym etapie jakie proporcje boków nas interesują. Na całe szczęście, nawet podstawowe programy przyjdą nam tu z pomocą, od razu przeliczając długości boków na centymetry. Saal Design oczywiście na bieżąco poda nam wycenę obrazu o wybranych proporcjach. Oczywiście, cena zależy od powierzchni jaką nasz obraz zajmie. Musimy pamiętać, iż do podanej ceny musimy później doliczyć koszty wysyłki. W wypadku zamówionego przeze mnie obrazu o wymiarach 52 x 60 cm koszt ten wynosił 50 zł. NA potrzeby tej recenzji sprawdziłam nawet ile wyniósłby koszt wysyłki obrazu w formacie 110 x 240 cm i… ku mojemu zdziwieniu aplikacja nadal twierdziła, że będzie to 50 zł. Być może dzięki temu, że płyta PVC jest tworzywem lekkim. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, abyśmy przeszli te kilka kroków dalej, żeby sprawdzić koszt dostawy jeszcze na etapie decydowania o rozmiarze obrazu.

Gdy wybierzemy już właściwe wymiary, możemy śmiało przejść do kolejnego kroku, jakim jest projektowanie.

Cieszy mnie, że zadziałała tutaj metoda drag&drop, bo w wielu momentach jest to dla mnie bardziej wygodne rozwiązanie (skoro już po drodze sprawdzałam wymiary grafiki itp.) niż pokonywanie drogi do katalogu od nowa (choć to po części wina mojego komputerowego bałaganiarstwa). Dla tych, którzy w ramach fotoobrazu woleliby jakiś kolaż Saal przygotował zestaw predefiniowanych layout’ów, które wystarczy wypełnić wybranymi zdjęciami. De facto, najpierw musimy aktywować tryb layout, dodać do obszaru roboczego wybrane zdjęcia i z bocznego paska wybrać preferowany układ. Ta opcja przy pierwszym kontakcie może wydać się Wam nieco mniej intuicyjna niż reszta interfejsu, ale spokojnie, da się z nią oswoić.

Dodatkowym plusem zamawiania obrazu z poziomu aplikacji jest fakt, że możemy spokojnie zapisać projekt, aby wrócić do niego później. Zapisany projekt możemy oczywiście do woli zmieniać. Gdy jesteśmy już zadowoleni z uzyskanego efektu, możemy dodać produkt do koszyka. Na tym etapie program sprawdzi czy nasze zdjęcie lub grafika mają odpowiednią jakość i czy sposób umieszczenia jej w obszarze roboczym pozwoli na uniknięcie np. białych brzegów spowodowanych niezachowaniem spadu.

W kolejnym kroku możemy zdecydować o grubości płyty (5 lub 10 mm) oraz typie mocowania. Mocowanie standardowe to haczyki z warstwą samoprzylepną, które musimy przykleić sami. Mocowanie na śruby to coś co zdecydowanie najbardziej pasuje do szyldów reklamowych i industrialnych wnętrz. W tej wersji obraz będzie przykręcony do ściany. Ostatnia opcja, która zdecydowania najbardziej do mnie przemawia do mocowanie aluminiowe. Ma ono postać ramki z „szyną” – jej brzeg pozwoli nam zaczepić obraz o gwóźdź, haczyk, śrubę czy cokolwiek wkręcimy w ścianę. W przeciwieństwie do mocowania standardowego to przychodzi do nas już zamocowane na obrazie. Dodatkowo sprawia ono, że obraz znajduje się około 1cm od ściany. Dodaje to lekkości, potęguje wrażenie głębi i w moim odczuciu wygląda naprawdę profesjonalnie.

Po dokonaniu wyboru pozostaje nam wpisać dane na jakie obraz ma być dostarczony, wybrać sposób dostawy i zapłacić.

  1. Dostawa

Od momentu złożenia zamówienia możemy spokojnie sprawdzić jego status na stronie Saal Digital. Link do zakładki pozwalającej na to znajduje się w pasku na dole strony głównej. Czas produkcji dla oferowanych produktów również znajdziemy online (https://www.saal-digital.pl/service/koszty-przesylki-czas-dostawy/ ). Dla fotoobrazu produkcja to 1-2 dni roboczych, a czas wysyłki to około 3-4 dni. Dla przykładu, jeśli zamówilibyśmy obraz w środę 6 września, to trafiłby do nas mniej więcej w następny wtorek. O wysyłce naszego fotoobrazu zostaniemy powiadomieni też mailem, a dzięki dostawie realizowanej przez DHL dzień i orientacyjny czas dostawy zostaną potwierdzone sms’em. To tylko część przykładów na to, że Saal Digital dba o kontakt z klientem. Jeśli w trakcie naszego zamówienia pojawi się jakaś wątpliwość, to jak wynika z mojego doświadczenia przy tym zamówieniu, pracownicy firmy chętnie udzielą nam pomocy. Spokojnie mogę przyznać 5/5 punktów za podejście do klienta.

Co natomiast z samą przesyłką? Przyznam, że dawno nie widziałam tak profesjonalnie przygotowanej paczki. Całość przesyłki dociera do nas usztywniona grubym kartonem (1 cm!) – przyznam, że próbowałam go zgiąć, ścisnąć i… nic. Oczywiście, nikt nie chciałby, aby jego fotoobraz porysował się w transporcie i najwyraźniej nie chce tego też Saal Digital. Przed tą ewentualnością produkt zostaje zabezpieczony czymś co ja nazwałabym pianko-folią (konsystencja pianki, ale łatwość zawijania jak w wypadku folii). Żeby zabezpieczony produkt spokojnie spoczywał na środku usztywnienia, całość zostaje porządnie owinięta folią stretchową. Nie wiem w jakiej pozycji produkt był transportowany, ale u mnie, w zamkniętym opakowaniu, spędził mniej więcej dwie doby w pozycji pionowej i nie zsunął się do krawędzi opakowania. A jako że usztywnienie przychodzi w większym formacie niż nasz obraz, nawet uderzenia z boku opakowania nie tkną naszego fotoobrazu. W moim odczuciu Saal Digital zasłużył na 5/5 w kwestii zabezpieczeń, czasu realizacji i bezproblemowej dostawy.

  1. Jakość druku

Choć wybrałam standardową 5mm płytę okazała się ona być naprawdę sztywna. Biały przekrój płyty raczej nikomu nie powinien przeszkadzać, zwłaszcza w erze w której biel i szarości królują w katalogach wnętrzarskich. Przekrój płyty jest gładki, co z pewnością podnosi walory estetyczne. Krawędzie są przycięte prezycyjnie, a pozostawiony 2mm zapas grafiki względem wymiarów obrazu okazał się absolutnie wystarczający, by uniknąć białych krawędzi na obrazie. Zatem jeśli aplikacja Saal twierdzi, że nie ma zastrzeżeń co do naszego wydruku, to należy spodziewać się najlepszego. Druk bezpośredni i całość procesu utwardzania sprawiają, że grafika jest wręcz wtopiona w  płytę. Co oznacza to dla nas, jako użytkownika? Według zapewnień producenta produkt jest odporny na warunki pogodowe, zmywanie czy zadrapania. Jako że w moim wypadku stanowi dekorację mieszkania pewnie ciężko będzie mi ocenić warunki pogodowe, ale pozostałe dwa sprawdziłam. Przetarty z kurzu wilgotną ściereczką ma się idealnie. Z roztargnienia i zupełnie niechcący sprawdziłam też odporność na zadrapania – obraz leżał drukiem do podłogi, no a niestety, deszczowa aura sprawiła, że po przejechaniu walizką po podłodze zostawiłam po sobie drobinki piasku na których wylądował obraz (to też stało się powodem do testu na przecieranie powierzchni obrazu). Otrzepany z drobinek nie nosił najmniejszych zadrapań. Nie żebym polecała testowanie tego w jakichś ekstremalnych warunkach, ale możecie raczej spać spokojnie. Przy normalnym użytkowaniu posłuży Wam wiele lat! Mocowanie jest zamontowane stabilnie, idealnie po środku. Całość po wyjęciu z opakowania jest gotowa do powieszenia na ścianę. PVC ma jeszcze jedną zaletę – jest wyjątkowo lekkie. Tym sposobem mój obraz na ścianie wisi oparty o dwa, chude gwoździki.

  1. Cena

To właściwie jedyny problem. Fotoobraz na płycie PVC o wymiarach 60 x 55 cm z aluminiowym mocowaniem to koszt 250 zł. Saal Digital oferuje jednak rabat w wysokości 75 zł na pierwszy fotoobraz. Warunkiem skorzystania z promocji jest zamówienie obrazu o pierwotnej cenie min. 150 zł. Tym sposobem nawet całkiem spory obraz możecie dostać już za 175 zł, co jest już ceną zdecydowanie bardziej przystępną. Korzystając z promocji nawet wydruk zdjęcia w formie plakatu powoli traci sens – bo choć sam plakat będzie tańszy, to dołożenie ramy z pleksi z sieciówki (w celu zapewnienie analogicznej lekkości całego tworu) zbliży Was już do kosztu bardzo profesjonalnego fotoobrazu. Mając doświadczenie w druku swoich zdjęć na różnych droższych papierach nadal jestem oczarowana tym jak wygląda w rzeczywistości fotoobraz. Choć zdarzało mi się wydruki na fine art’owych papierach sprzedawać to  szczerze, mam wrażenie, że zdjęcie wydrukowane w tej formie zdecydowanie bardziej przemawiałoby do potencjalnych klientów i miałoby większą szansę na przyciągnięcie uwagi Pomijam już w zupełności, że Saal Digital oferuje też fotoobrazy  na szkle akrylowym – to dopiero daje głębię i wyjątkowe możliwości ekspozycji! Niestety, jest niemal dwukrotnie droższym rozwiązaniem. Jeśli jednak chcemy sobie (lub komuś bliskiemu) sprawić oryginalny prezent, to produkty Saal Digital Polska z pewnością są godne polecenia! Niezależnie od wybranego rodzaju płyty.