Święta, święta i po świętach. Mam nadzieję, że udało się Wam zrobić zdjęcia utrwalające klimat tego okresu. A skoro są już zdjęcia, to musi być też postprodukcja! Mogę się założyć, że każdy ma w telefonie chociaż jedno zdjęcie choinki, bombek lub tym podobnych ujęć. Co zrobić, by z naszych zdjęć wyciągnąć jak najwięcej? Z racji tego, iż świąteczne ujęcia można podzielić na kilka kategorii, które charakteryzują różne parametry wyjściowe, pozwoliłam sobie także ten tutorial podzielić wedle typów ujęć jakich możemy się spodziewać. Na dobry początek weźmy na warsztat szeroko pojęte detale, jako że są chyba najbardziej wdzięcznym tematem. Oczywiście, nie mam tu na myśli zdjęć ciasteczek na stole! Bombki na choince (domowej czy miejskiej) i wszelkiego typu domowe świecące dekoracje łączy co najmniej jedna wspólna cecha – sporo potencjalnie ciemnego tła, na którym pojawiają się wyjątkowo jasne światła. Dobrze obrazuje to histogram poniższego przykładowego zdjęcia.

Krok 1: Szybka analiza surowego pliku
Jak widać, większość barw skupia się przy dwóch skrajnych obszarach histogramu, odpowiadających za światła i cienie, środkowa część histogramu jest raczej marginalna. To sprawia, że stworzenie wspólnego presetu dla detali i plenerów może okazać się raczej bezcelowe.
Docelowo chcemy by źródła światła na naszym zdjęciu dawały wrażenie miękkości. Jeśli fotografowaliśmy z ręki (bądź w plenerze, przy niekorzystnych podmuchach wiatru), zastosowanie długich czasów nie wchodziło w rachubę. Możemy jednak podkręcić na krzywej światła i minimalnie przyciemnić cienie. Z racji pierwotnej rozpiętości tonalnej musimy jednak zachować tu pewien umiar!

Krok 2: Zmiana parametrów krzywej tonalnej
Jak widać, subtelna zmiana kształtu krzywej nie wprowadzi tutaj drastycznych zmian. O wiele większe pole do popisu tym razem da nam luminancja. Na dobry początek zaczniemy od suwaków pozwalających na ustalenie poziomu luminancji osobno dla głównych kanałów barwnych.

Krok 3: Zmieniamy luminancję wybranych barw
Gdy chcemy podkreślić „świetlistość” naszych choinkowych lampek, w zupełności wystarczy nam pobicie luminancji dla pomarańczy i żółci. Dlaczego akurat te? Tak się składa, że akurat te barwy odpowiadają z natury za ciepłe światło, które z ludzkiego punktu widzenia jest bardziej przyjemne niż zimne. To właśnie dlatego większość miejskich choinek, a nawet domowych „niekolorowych” światełek, emituje ciepłe światło. Luminancja wybranych kanałów daje nam znacznie większą swobodę, niż suwak ogólny dla całej sceny.
W kolejnym kroku możemy przejść do pasków oddziałujących na całość kadru. Delikatnie poprawiamy kontrast, możemy na tym etapie odzyskać nieco szczegółów wcześniej ukrytych w cieniach, minimalnie zgasić biele (to okazuje się szczególnie pomocne, jeśli gdzieś w naszym ujęciu pojawia się wciąż jeszcze jasne niebo). Zwiększamy wartość na pasku Clarity, by podkreślić kontury naszych obiektów.

Krok 4: Clarity, Highlights i ekspozycja!
Porównując zdjęcie na tym etapie z wejściowym plikiem możemy zobaczyć, że jesteśmy już blisko celu. Pora zatem na wisienkę na torcie! Tym razem w tej roli pojawia się poprawa temperatury zdjęcia. Przesuwamy pasek delikatnie w prawo, co pozwoli nam na podkreślenie ciepłego światła, które dominuje w ujęciu.

Krok 5: Dostosowujemy temperaturę!
Oczywiście, wszystko zależy od Waszych preferencji, ale warto zachować umiar! Wszak co za dużo, to nie zdrowo i ta zasada jak najbardziej dobrze wpisuje się w temat obróbki fotografii. Rzućmy jeszcze okiem jak na skutek edycji zmieniło się nasze zdjęcie.

Krok 6: Oceniamy efekt naszej pracy.
Trudno nie zauważyć, że obrobione zdjęcie prezentuje zdecydowanie bardziej świetlistą scenę. Nawet jeśli z pierwotnego ujęcia jesteśmy zadowoleni, zawsze warto spróbować podkreślić walory zdjęcia, dzięki subtelnej postprodukcji.
Podobnie jak w poprzednich tutorialach, możecie śmiało pobrać preset do Lightroom’a, który pozwoli Wam szybciej osiągnąć opisany w dzisiejszym tutorialu efekt! Jeśli macie limitowany czas i masę zdjęć do obróbki, presety mogą okazać się Waszymi sprzymierzeńcami! Poniżej możecie zobaczyć jak preset radzi sobie w innych ujęciach, które pasują do opisanego we wstępie schematu.
Oczywiście, zawsze możecie sprawdzić jak preset radzi sobie ze sceneriami nieco odbiegającymi od schematu „świąteczny detali”, jak choćby miejskie iluminacje. Na swój użytek wykonałam mały test:
Nie powinno nas dziwić, że preset poradził sobie z powyższym zadaniem, bo i sama scena charakteryzuje się podobną rozpiętością tonalną na histogramie, co omawiane wcześniej świąteczne detale. Oczywiście, wśród swoich świątecznych ujęć znajdziecie z pewnością także te, które prezentują roziskrzone świąteczne dekoracje widoczne jeszcze za dnia i późnym zmierzchem. Chcąc wykonać naszą pracę jak najlepiej, te dwa typy powinniśmy potraktować jako osobne rodzaje ujęć, wymagające odmiennego podejścia! I właśnie temu poświęcone będą kolejne tutoriale ze świątecznej serii.
A Wy, macie jakieś szczególne upodobania dotyczące sposobów obróbki świątecznych zdjęć? Pochwalcie się efektami! I nie zapomnijcie pobrać presetu!
Pobierz “festive-details-LR-preset.zip” festive-details-LR-preset.zip – Pobrano 170 razy – 1,24 KB