Wiosna (i wakacje!) to chyba ten czas gdy robimy najwięcej zdjęć. Pewnie dlatego, że w wypadku tej pierwszej pory roku, znudzeni zimą cieszymy się każdą oznaką budzącej się do życia i wreszcie mamy więcej czasu (dłuższy dzień implikuje większe szanse na zdjęcia robione o innej porze niż po zmroku). Potem lato, wakacje… zazwyczaj w tym ...